czwartek, 13 czerwca 2013

Piątkowe spotkanie .....grupy M42.






Image Hosted by ImageShack.us


Nic nie wskazywało na to , że w tym dniu będzie burza i straszne gradobicie - do Łazisk przyjechałam dużo wcześniej z myślą odwiedzenia kościoła i zakupu bluzki. Kościół  był oczywiście zamknięty a bluzki na mnie w tym rozmiarze nie było. Kiedy przyszłam na zajęcia za jakiś czas zaczął padać deszcz i było słychać walenie gradu o szyby - niebo zrobiło się ciemne a wiatr gnał jak szalony a grad walił gdzie popadło , ludzie uciekali na ulicy by się bezpiecznie schronić przed ta nawałnicą.Na parapecie okna było widać wielkość gradu ale to było nic w porównaniu z tym gradem , który w Tychach powybijał ludziom okna .





Tematem zajęć były zdjęcia czarno białe - no i była nowa dziewczyna , która chciała się sprawdzić czy może zostać modelką - pozowała pierwszy raz w swoim życiu i jak na pierwsze spotkanie z aparatem moim zdaniem wyszło jej to dosyć dobrze. Moja kostka do aparatu jeszcze w sklepie ale kolega miał mi ją przez allegro zamówić wiec na następne zajęcia już będę mogła podpiąć lampę......miałam ze sobą  zewnętrzną lampę ale na zajęciach po kilku zdjęciach wysiadły akumulatorki i było po robocie bo z wbudowaną wychodziły same cienie...............niestety zawsze jest coś za coś - może kiedyś uda mi się zrobić portret z którego będę zadowolona.




Dziewczyna pojechała do domu a my przenieśliśmy się na salę teatralną w Domu Kultury i robiliśmy próbę świateł sprzętem , który tam stał od zawsze tylko myśmy o tym zapomnieli. Na scenie stał stół i krzesła i przyszła nam myśl co można by było zrobić za przedstawienie by było znowu coś innego . Tylko do tego przedsięwzięcia trzeba się przygotować , zebrać rekwizyty i stroje - chyba wiecie co mam na myśli...............ale ten temat to już będzie wałkowany po wakacjach bo przez ferie niestety spotkań nie ma. Poprawiona notka ale nie z tymi fotami co były poprzednio.




































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz