środa, 16 stycznia 2013
Pierwszy spacer tego roku.
Trochę to dziwne........ale był to dopiero pierwszy spacer w 2013 roku po całomiesięcznej chorobie i siedzeniu w domu. Troszkę się bałam tego wyjścia ale zaplanowałam sobie , że pójdę zobaczyć nasz spalony kościół tym bardziej , że nie byłam świadkiem tego jak się palił. Torba z dwoma aparatami na ramieniu była nawet ciężarem - droga , którą się przechodzi zwykle około 15 minut mnie zajęła ponad 45 w jedną stronę. Aparat w ręce był strasznym ciężarem ale dałam radę - cała ta moja wycieczka chociaż była blisko domu trwała ponad dwie godziny i wróciłam strasznie zmęczona.
ZDJĘCIA I FILMIKI Z POŻARU KOŚCIOŁA W JAŚKOWICACH.
Numer konta parafii w Jaśkowicach:
Bank Śląski ING 89105013991000009030136270
Parafia pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela
43-180 Orzesze ul. Wolności 20
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zrobiłaś niezłą rundę a efekt w postaci zdjęć wspaniały.
OdpowiedzUsuńWspółczuję, spłonął DOM BOŻY. Czyżby to wina instalacji?
Pozdrawiam
W radiu i telewizji usłyszałam o tym przykrym zdarzeniu.
OdpowiedzUsuńMiałam nawet Ciebie zapytać o szczegóły, ale jak zwykle coś mi wypadło i zapomniałam o tym.
Nie wiem tylko co było przyczyną tego pożaru?
Cieszę się, że dochodzisz już do zdrowia.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jak na pierwszy raz po chorobie zrobiłaś długi spacer, ale warto było, bo pokazałaś zimę i widoki u Was oraz piękne zdjęcia zachodzącego słońca. Przykro mi, że był pożar w kościele. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNieciekawie ten pożar wygląda...
OdpowiedzUsuńCo się stało...
Najważniejsze pierwszy raz wybrać się na spacer,
a potem będzie łatwiej...
Pozdrawiam
Zima trzyma i to dobrze!
OdpowiedzUsuńNo cóż, w końcu mamy styczeń....
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))