poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Zawsze mówię na to zielsko - dziki koper .








Tym razem znowu nie pamiętam nazwy tego zielska .....nie jest to barszcz Sosnowskiego - bo po jego dotknięciu miałabym na rękach czerwone plamy - zresztą barszcz ma inne liście i dużo większe kwiatostany  . Ta roślina jest bardzo popularna, można ją spotkać na każdej prawie łące nieużytkowej i często na skarpach , polach nawet na ogródku tak jak u mnie. Ale ten okaz spotkałam przypadkiem , był o wiele większy niż mój wzrost a przecież liliputem nie jestem.......ale widywałam już je o wiele większe i ładniejsze.




Na kwiatostanach tego zielska bardzo często spotyka się rożnego rodzaju robactwo , które jest bardzo łatwym celem dla osób lubiących fotografować takie ujęcia.Często są to mrówki, biedronki a w szczególności takie robaki , które ja uwieczniłam. Kto z was zna nazwę tego zielska  niech podpowie będę wdzięczna.



















6 komentarzy: