sobota, 3 listopada 2012

Piątkowe spotkanie grupy fotograficznej eF.













Kiedy zapinałam mój pojazd dwukołowy do ramy schodowej w MOK- u słychać było na piętrze muzykującą młodzież  , a potem muzyka ucichła  i słychać było inne dźwięki. To Asia grała na swojej gitarze mając czas jeszcze do rozpoczęcia   naszych zajęć - myślałam że przyjeżdżając kwadrans wcześniej będę pierwsza ale się pomyliłam. Na samym początku  trzeba było zawiesić tło bo do sesji zdjęciowej  wybrano to niebieskie a ono stało z boku bo poprzednio ktoś korzystał z czarnego. Było troszkę kłopotu bo spadło dwa razy na dół okazało  się że jakiś bolec był wykrzywiony i zostało tylko zawiązane taśmą by nie spadło ponownie a my skorzystaliśmy do ćwiczeń  fotograficznych z innego koloru.



















Ania i Sabina były tym razem naszymi modelkami no i Piotrek też brał czynny udział w pozowaniu...................ja muszę pomyśleć o dodatkowej lampie do mojego aparatu bo chyba bez tego będzie ciężko  - nasz sprzęt nie pasuje - kto wie gdzie można skok na bank zrobić bo brak mi funduszy na ten cel. Może gdybym jeszcze umiała tą moją skrzynkę dobrze ustawić to by było z pewnością lepiej , ciągle się boje w niej kopać bo potem nie pamiętam jak wrócić. Była dalsza dyskusja nad naszym  logo grupy , zdania są podzielone ja to co miałam powiedzieć powiedziałam i swojego zdania nie zmieniam...............a co inni wybiorą , jak zdecydują tak będzie.












































Kasia wywołała swoje mroczne zdjęcia i na spotkaniu oprawiała je w ramki - z tego co podsłuchałam gdy inni je oglądali , nie każdemu się podobały , ja się przyznam bez bicia , że ten typ fotografii mnie też nie kręci. Przecież nie każdemu się musi podobać to co podoba się każdemu z nas z osobna ........na tym polega sztuka fotografowania. No koniec moich wywodów osobistych bo będzie .......?  No nie koniec bo muszę nadmienić , że Ania mi się szalenie podobała w ten piątek z tym delikatnym makijażem na twarzy ..... pasował jej , że nawet jej to powiedziałam bo się nie mogłam powstrzymać by jej tego nie powiedzieć.



























7 komentarzy:

  1. Jakie to wszystko jest profesjonalne, pozazdrościć...

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę Ci tych spotkań kółka fotograficznego....widać, że dużo skorzystałaś......jakie macie fajne, profesjonalne wyposażenie studia....pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne wspomnienia ale dlaczego tak mało??? gdzie reszta ??? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba cie straszy........za mało sama zrób bo też chodzisz na te spotkania , będzie więcej.

      Usuń
  4. Pełny profesjonalizm. Super reportaż. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Extra reportaż!!!
    Zapracowani jesteście...
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń