Tym razem znowu nie pamiętam nazwy tego zielska .....nie jest to barszcz Sosnowskiego - bo po jego dotknięciu miałabym na rękach czerwone plamy - zresztą barszcz ma inne liście i dużo większe kwiatostany . Ta roślina jest bardzo popularna, można ją spotkać na każdej prawie łące nieużytkowej i często na skarpach , polach nawet na ogródku tak jak u mnie. Ale ten okaz spotkałam przypadkiem , był o wiele większy niż mój wzrost a przecież liliputem nie jestem.......ale widywałam już je o wiele większe i ładniejsze.
Na kwiatostanach tego zielska bardzo często spotyka się rożnego rodzaju robactwo , które jest bardzo łatwym celem dla osób lubiących fotografować takie ujęcia.Często są to mrówki, biedronki a w szczególności takie robaki , które ja uwieczniłam. Kto z was zna nazwę tego zielska niech podpowie będę wdzięczna.
Myślę, że jest to marchew zwyczajna, czyli dzika marchew. Aby to sprawdzić, wyrwij jedną roślinę, rozgnieć trochę korzeń i powąchaj. Powinna pachnieć znaną nam marchewką.
OdpowiedzUsuńA mnie się wydaje, że jest to arcydzięgiel litwor, mogę się mylić.
OdpowiedzUsuńJeżeli to jest on służy do robienia nalewek.
Pozdrawiam
A ja dzisiaj widział duuużo tego kopru :-))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, fantastyczne zielone szaleństwo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsupreme
OdpowiedzUsuńlongchamp handbags
air jordans
golden gooses
nike off white
balenciaga triple s
hermes online
jordan sneakers
cheap jordans
balenciaga
off white
OdpowiedzUsuńsupreme clothing
supreme
giannis antetokounmpo shoes
yeezy shoes
fear of god clothing
kd shoes
curry shoes
yeezy 500
supreme outlet