wtorek, 10 lipca 2012
Urodziwy koper......
Wybrałam się z wnusią do sąsiadki na kawę jakie było moje zdziwienie kiedy to siedząc na ogrodzie dostrzegłam łąkę kopru .No nie powiem akurat mi się przyda bo znowu trzeba by było zakisić ogórki ale nie to jest ważne. Nigdy jeszcze nie widziałam takiego urodzaju samosiejki i tak wysokiego kopru........a ile tam było na nim robactwa raj do robienia makro ale nie miałam ochoty tym razem na robienie zdjęć robakom- przecież przyszłam w odwiedziny i na kawę . Do domu wróciłam z wiązanką kopru i wieloma jeszcze zielonymi dodatkami jak roszponka, seler i pietruszka oraz buraczki............będzie pyszna zupa z botwinki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rzeczywiście urodziwy koper, ziemia dobra...
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs wakacyjny o kotach :-)
Koper wyjątkowo piękny!
OdpowiedzUsuńI ta lilia w koperku - świetnie się prezentuje !!!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Wiesz nie wiem o co chodzi, pierwszy raz słyszę o takim problemie...
OdpowiedzUsuńJak wpisujesz komentarz ?
O jakie linki chodzi ??
Nie wiem...
Możesz usunąć komentarz.
Wrzuć problem w Google, może coś znajdziesz, jak tak robię.
Piszę jak jest w skrócie i do Google...
Faktycznie duży ten koper.
OdpowiedzUsuńRaz dopuściłam by taki wyrósł, zagłuszył mi wszystka jarzynę.
Pozdrawiam
Sprawdzam , czy mi wyskoczą linki...
OdpowiedzUsuńNie mam... Na podglądzie wszystko w porządku...
Piękne zdjęcia, fantastyczne widoki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń